Znaczący wpływ na taki stan rzeczy na pewno ma dużo większa świadomość społeczna oraz dostęp do wiedzy odnośnie tego, czym jest terapia, jakie są jej nurty i gdzie można poszukiwać pomocy. Co ważne, coraz więcej osób, w tym znanych ze świata kultury, sportu, mediów czy polityki nie boi się przyznawać do tego, że choruje lub ma trudności emocjonalne, dając tym samy dowód na to, że każdy może mieć w życiu taki czas, kiedy czuje, że nie radzi sobie z problemami. Zwiększenie samoświadomości oraz spojrzenie z szerszej perspektywy na swoje problemy, coraz częściej kieruje nas właśnie do psychologa. Nie tylko trudności w relacjach, lęk, depresja czy uzależnienia, ale też problemy psychosomatyczne oraz doświadczenie traumy, stają się znaczącą motywacją do podjęcia psychoterapii.